Forum Orzysz Strona Główna Orzysz
Pierwsze niezależne forum o naszym mieście
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Współczesny system wychowania i karania
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Orzysz Strona Główna -> Orzysz - aktualności z życia miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pastor
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orzysz

PostWysłany: Pon 9:10, 30 Paź 2006    Temat postu: Współczesny system wychowania i karania

Pod wpływem historii Ani, która popełniła samobójstwo z powodu molestowania przez kilku zwyrodnialców, chciałbym podjąć temat zachowania naszej młodzieży.
Sam osobiście uważam, że bezstresowe wychowanie poniosło całkowitą klęskę w naszych realiach. Dziwi mnie, że ktokolwiek widząc przykład z amerykańskich szkół wprowadził coś takiego w nasz system. Myślę, że za komuny jak raz edukacja stała na wysokim poziomie i nie należało jej całkowicie zmieniać. Dziwię się, że SLD, które wywodzi się ze środowiska postkomuny – zlikwidowało jedyną rzecz jaką za komuny udało się zrobić dobrze – tj. wychowanie dobrego i mądrego obywatela.
Obecnie dzieci są nieprzygotowane do życia i w przypadku jakikolwiek trudności nie umieją ich przezwyciężać. Reagują agresją na jakiekolwiek przejawy narzucenia im obowiązków – nawet nauki. Niestety życie nie jest usłane różami, a w czasie edukacji szkolnej dzieciom jest wpajane hasła „wszystko ci się należy”, „jesteś centrum zainteresowania” i „cokolwiek zrobisz będzie to wina szkoły”. Niestety życie takie nie jest, a szkoła właśnie tego uczy. Bardzo ciekawe są tutaj konsekwencje prawne za historię Ani. Zwyrodnialcy 3 m-ce pogotowia opiekuńczego, dyrektor dymisja, a nauczyciel prokurator i zagrożenie do 5 lat kryminału. Widać kto jest temu winien – nauczyciel. Niestety nauczyciele nie mają środków żeby zwalczać u młodzieży negatywnych zachowań, bo co niby mają zrobić? Nic. A jakie są Wasze poglądy na wychowanie drodzy forumowicze? Ja osobiście uważam, że należy znacznie zaostrzyć dyscyplinę w szkołach. Uczeń musi wiedzieć, że nie jest bezkarny i za swoje zachowanie poniesie zasłużoną i srogą, ale sprawiedliwą karę.
W sumie to samo można powiedzieć o Kodeksie Karnym nastawionym głównie na resocjalizację z pominięciem innych zasad prawa karnego tj. zasady sprawiedliwej odpłaty za popełniony czyn i zasady częściowej satysfakcji rodzin ofiar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cobra99
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:14, 30 Paź 2006    Temat postu: Re: Współczesny system wychowania i karania

Pastor napisał:
Bardzo ciekawe są tutaj konsekwencje prawne za historię Ani. Zwyrodnialcy 3 m-ce pogotowia opiekuńczego, dyrektor dymisja, a nauczyciel prokurator i zagrożenie do 5 lat kryminału. Widać kto jest temu winien – nauczyciel. Niestety nauczyciele nie mają środków żeby zwalczać u młodzieży negatywnych zachowań, bo co niby mają zrobić? Nic.


Reagować i tyle Exclamation Exclamation
jesli nauczyciel mowi:
- nic nie widziałem.
- nic nie słyszałem - efekty widać.
Mnie bardziej zastanawia fakt inny a mianowicie to, że zawsze coś robi sie na siłę po wybuchu tragedii Exclamation z czasem wszystko ucichnie i wszystko wraca do punktu wyjscia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nataR
Młodszy chorąży
Młodszy chorąży



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orzysz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:43, 30 Paź 2006    Temat postu:

Mi się wydaje,że bardzo istotną sprawą jest wychowanie w domu. Od małego należy wpajać dziecku pewne zasady, uczyć dobrych zachowań, wskazywać co jest dobre a co złe. Rodzice często za mało czasu poświęcają swoim dzieciom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:15, 31 Paź 2006    Temat postu:

a ja bym wszystkie dzieciaki z tej klasy pod murkiem postawił i kijem natrzaskał - żadne z nich nic nie zrobiło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endriu48
Kapitan
Kapitan



Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 1579
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orzysz City
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:36, 31 Paź 2006    Temat postu:

mihaugal Zgadzam się z Twoją propozycją. Pod ten murek postawiłbym jeszcze rodziców, nauczycieli i Dyrekcję.
Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:16, 31 Paź 2006    Temat postu:

choc może , jak tak sobie o tym myslę, to tego kija na kij jakis solidny bym zamienił...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Wto 18:37, 31 Paź 2006    Temat postu:

Hm. Smutno mi, że zaraz "pod murek", że "zwyrodnialcy"...
Linczem mi tutaj pachnie...
Myslę, ze z rozwagą trzeba podejśc do problemu, ktorego ujrzeliśmy, zapewne, niewielką odsłonę.
Myślę, ze system wychowania nie sprawdził się. Najwiekszą winę widzę u rządzących, a zaraz potem u pedagogów. Rodzice i dzieci, chociaż poniosą największe konsekwencje, mniej są winne.
Takie mam wrażenie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cobra99
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:58, 31 Paź 2006    Temat postu:

Cytat:
Rodzice i dzieci, chociaż poniosą największe konsekwencje, mniej są winne.


jeśli chodzi o rodziców to się z Tobą nie zgodzę. Dlaczego Question ponieważ ponoszą pełną odpowiedzialność za wychowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Wto 19:10, 31 Paź 2006    Temat postu:

Tak, ale specjalistami od wychowania są pedagodzy. Rodzice mogą się mylić, mieć małą wiedzę itd.
Ale przecież specjalistami od wychowania są pedagodzy. Tak jak specjalistami od gotowania sa kucharze, pomimo, że po trosze wszyscy gotujemy sami.
To pedagodzy powinni uczyc nas jak my rodzice powinnismy zachować się w trudnych sytuacjach wychowawczych.
Tak mi się wydaje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:46, 31 Paź 2006    Temat postu:

ale pedagodzy nie mają wpływu na to, co dzieciak robi po lekcjach; nie ma wpływu na to, jakie "mądrości życiowe" wkłądają dzieciom rodzice; nie ma wpływu na to, z kim zadają się jego lekcyjni wychowankowie.

A wzorców do nasladowania przed młodym umysłem jest całe mrowie - telewizja, starsi koledzy, doniesienia z prasy...

Bezczelnie uważam, że winna jest sama młodzież - przez to, jaka sama jest, na co sama się decyduje i sama sobie pozwala, często wywalczając prawa do różnych rzeczy.
Ogród ma rację - nie sprawdził się system - ale coś takiego jak system to tylko puste słowa, ani nikt za to odpowiedzialności nie weźmie, ani konsekwencjami się nie przejmie - system jako taki w zasadzie nie istnieje - istnieją ludzie i ich problemy i o nich trzeba rozmawiać, a nie o tworze odpowiedzialnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Wto 22:35, 31 Paź 2006    Temat postu:

Michaugal.
Nie masz podstaw twierdzić, ze system to puste slowo, bo nie wiesz co ja rozumiem pisząc o systemie, a i nie bardzo cię to interesuje.
Za "system" odpowiedzialni sa politycy. Giertych podejmuje jakieś dzialania tworząc, a wlaściwie zmieniając "system".
Całkowicie odrzucam to co piszesz o pedagogach. Przecież o wychowaniu nie bedą mowili np. kominiarze tylko pedagodzy. To oni powinni wiedzieć i wskazywać jak wychowywać.
Oczywiscie powinnismy mieć rózne poglady na sprawę wychowania biorąc pod uwagę doswiadczenia każdego z nas np w wychowywaniu dzieci, mlodzieży...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:45, 31 Paź 2006    Temat postu:

ogrod napisał:
Michaugal.
Nie masz podstaw twierdzić, ze system to puste slowo, bo nie wiesz co ja rozumiem pisząc o systemie, a i nie bardzo cię to interesuje.
Za "system" odpowiedzialni sa politycy. Giertych podejmuje jakieś dzialania tworząc, a wlaściwie zmieniając "system".
Całkowicie odrzucam to co piszesz o pedagogach. Przecież o wychowaniu nie bedą mowili np. kominiarze tylko pedagodzy. To oni powinni wiedzieć i wskazywać jak wychowywać.
Oczywiscie powinnismy mieć rózne poglady na sprawę wychowania biorąc pod uwagę doswiadczenia każdego z nas np w wychowywaniu dzieci, mlodzieży...


już tłumaczę dlaczego uważam "system" za pustosłów: na przykładzie podanym przez Ogrod -
Cytat:
Giertych podejmuje jakieś dzialania tworząc, a wlaściwie zmieniając "system"

i mi chodzi o to, że ów "system" Giertycha bedzie byc może funkcjonował przez kolejne 3-4 lata, po których już Giertych za niego nie odpowie.
Przyznaję, że jestem bardziej anarchistą, ale uważam, że każdy, kto funkcjonując publicznie cos robi, ustala, uchwala - powinien byc z tego co do "grosza" rozliczony.
słowo "system" w moim odczuciu gwałci tą "zasadę", ale nie spierajmy sie o semantykę...
Dalej - zgadzam sie w zupełności, że to pedagodzy mają rozmawiać i działac w zakresie wychowania młodzieży - tyle, że nie sa i co więcej nie moga i nie powinni być do tego zobligowani na 24 godziny na dobę! To nie jest "fucha" policjanta, ani żołnierza... Bo i chyba nie ma takiej fizycznej mozliwości, by pedagog miał24 godzinny nadzór... Ale całkowicie się zgadzam - nauczyciele POWINNI wiedzieć i wskazywać - toż to wręcz truzim!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malmur4
Starszy kapral
Starszy kapral



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: orzysz

PostWysłany: Śro 21:40, 01 Lis 2006    Temat postu: współczesny system wychowania i karania

piszecie że winny jest ''system'' a ja uważam że winni jesteśmy my wszyscy. W dziśiejszej dobie panuje zasada ;nic nie widze nic nie robie'i jeśli nadal nie będzie nas obchodził los sasiada nic się nie zmieni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elzo
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:55, 01 Lis 2006    Temat postu:

Tak to już jest, że wielkie przełomy polityczne najbardziej odbijają się na tych, którzy nie mają z nimi nic wspólnego. Ofiarami polskich przemian stały się dzieci i młodzież.
Nikt o nich nie pamiętał! Rządzący zajęli się walką o władzę, wprowadzaniem reform, przebudową państwa. Rodzice w nowej sytuacji myśleli tylko o jednym - utrzymać lub zdobyć pracę. W trosce o zapewnienie bytu pracują coraz dłużej, a często i coraz dalej.
A dzieci? Właściwie zostały zostawione same sobie! Wielcy mieli jako takie wizje co zrobić ze światem dorosłych. A nikt nie myślał o świecie dzieci i młodzieży! Rodzice nie mają czasu, nauczyciele mówią - to wasze dzieci. A więc wychowują się same, przy pomocy telewizji, gier komputerowych, internetu i nie zawsze odpowiednich pisemek.
Trzeba było dopiero tragedii, żeby rozpoczęła się wielka debata. Tylko czy gadaniem na ekranie rozwiążemy problemy wychowawcze?Prawdę pisze malmur4-wszyscy jesteśmy winni, bo zabrakło nam wiedzy, że dziecko to też człowiek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pastor
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orzysz

PostWysłany: Czw 10:03, 02 Lis 2006    Temat postu:

A ja uważam, że winny jest system wychowania. Nauczyciele i Dyrekcja nie mają żadnych środków żeby zapewnić dyscyplinę w szkole. Niestety organ prowadzący wymaga, żeby jak największa ilość młodzieży chodziła do danej szkoły, gdyż zależy im na bonie oświatowym, a ten jest od ucznia. Z drugiej strony co niby ma zrobić Dyrektor dla takiej osoby – otóż nic nie może zrobić. Co mu wstawi naganę? Do tej pory ocena ze sprawowania nie miała znaczenia. Dopiero teraz jeśli uczeń dwukrotnie będzie miał zachowanie naganne to może powtarzać rok. Wszyscy mówią nauczyciele są winni. To ja się pytam co niby ma zrobić nauczyciel dla takiego zbója, którego rodzic za wszelka cenę broni. Kiedyś znajoma opowiedziała mi o takiej sytuacji. Uczeń miał kilkanaście godzin nieusprawiedliwionych w ciągu dnia, czyli np. 3 lub 4 lekcyjna. Wychowawca wezwał rodzica i mówi o tej sprawie, że dziecko ucieka. Ojciec (notabene wojskowy) poprosił o daty nieobecności i szybka napisał usprawiedliwienie „Proszę o usprawiedliwienie nieobecności mojego syna (...) w szkole (tutaj nastąpił wypis wszystkich godzi) z powodu wyjazdu. (-)”.
To jest właśnie rodzic – dziecko ucieka, a on ośmieszając się broni zaciekle do końca. Na trzeci dzień po tym wydarzeniu na wycieraczce w domu nauczyciela pojawiła się kartka „Czekaj k... zginiesz”. Co w takiej sytuacji zrobi normalny człowiek, zgłosi doniesienie o popełnieniu przestępstwa na Policję, ale nauczyciel nie może, bo spotka go bura „że sobie nie radzi”. A kto był winny tej sytuacji? Nauczyciel, że wskazał dla rodzica błąd wychowawczy? Rodzic co bronił dziecka za wszelką cenę, czy dziecko? Niestety we współczesnej RP powie się „NAUCZYCIEL”.

Z kolei Elzo piszesz, że „A dzieci? Właściwie zostały zostawione same sobie! Wielcy mieli jako takie wizje co zrobić ze światem dorosłych. A nikt nie myślał o świecie dzieci i młodzieży! Rodzice nie mają czasu, nauczyciele mówią - to wasze dzieci. A więc wychowują się same, przy pomocy telewizji, gier komputerowych, internetu i nie zawsze odpowiednich pisemek”. Właśnie nie, dzieci nie zostały zostawione same sobie, otóż dzieci zostali potraktowani jak świadomi obywatele w demokratycznym państwie, z wszelkimi zaletami tego systemu, czyli wolność i możliwość wyrażania swoich myśli, ale dzieci uznały, że wolność to prawo robienia co się komu żywnie podobna. Nie! Piszesz, że dzieci pozostawione zostały same sobie, a niby dlaczego to wszyscy z wyjątkiem rodziców mają dbać o rozrywki dzieci? Obecnie wszyscy krzyczą, gdzie się podziały kółka, a ja się pytam, niby dlaczego nauczyciel ma za darmo robić kółka, skoro zarabia np. z 4 letnim stażem, tyle ile sprzedawczyni. Dlaczego ma pracować za darmo?

Trochę się rozpisałem, ale to może dlatego, że ten temat jest mi bliski i nie zgadzam się ze współczesnym systemem wychowania i karania zbójów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Orzysz Strona Główna -> Orzysz - aktualności z życia miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin