Forum Orzysz Strona Główna Orzysz
Pierwsze niezależne forum o naszym mieście
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

*** Kandydujesz - przedstaw się .......................
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Orzysz Strona Główna -> Orzysz - aktualności z życia miasta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cobra99
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:37, 15 Paź 2006    Temat postu: *** Kandydujesz - przedstaw się .......................

jak w temacie Smile
Każdy kandydat może coś o sobie napisać. Darmowa reklama postaci i programu.
Arrow Arrow ZAPRASZAM Arrow Arrow


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JAROSLAW KOZLOW
Starszy szeregowy
Starszy szeregowy



Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:39, 16 Paź 2006    Temat postu:

moj brat kandyduje, ale nie bede go popierał napewno. Mieszkam we wsi i widze, jak juz starsi nie mają siły, a młodych nie ma, bo ze studiów nie wracaja, albo do tej unii jadą. mam prawie 40 i widze ze to w młodych siła do zmian, ale trzeba im pomóc. Sąsiad dostał gspdarke i reomontuje powoli, robi agroturystyke, ale takich jest mało. szkoda ze on nie kandyduje, bo młody i obrotny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nataR
Młodszy chorąży
Młodszy chorąży



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orzysz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:24, 16 Paź 2006    Temat postu:

JAROSLAW KOZLOW napisał:
moj brat kandyduje, ale nie bede go popierał napewno. Mieszkam we wsi i widze, jak juz starsi nie mają siły, a młodych nie ma, bo ze studiów nie wracaja, albo do tej unii jadą. mam prawie 40 i widze ze to w młodych siła do zmian, ale trzeba im pomóc. Sąsiad dostał gspdarke i reomontuje powoli, robi agroturystyke, ale takich jest mało. szkoda ze on nie kandyduje, bo młody i obrotny.



...no cóż. Sama żałuję bardzo,że nie kandyduję na radną Laughing .Też brakuje mi odwagi. Laughing Kto by na mnie głosował !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pastor
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orzysz

PostWysłany: Wto 8:53, 24 Paź 2006    Temat postu:

A ja myśle, że nataR źle robisz zakładając od razu, że nikt na Ciebie nie zagłosuje.
Uważam, że właśnie ludzie, którzy w jakiś sposób udzielają się publicznie, a według mnie pisanie na forum jest czymś takim, powinni startować i kandydować do Rady. Chociaż rozumiem, że to pewien stres, tyle tylko, że czym się denerwować - przegraną w wyborach? Taki los czeka ok. 70% kandydatów do Rady, nie byłabyś pierwszą i napewno nie ostatnią. Uważam, że mieszkancy powinni się angażować w pracę Rady, gdyż to od niej w dużej mierze zależy nasz wspólny los.
Mam nadzieje, że mój post nie zabrzmiał zbyt patetycznie. Hihihi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nataR
Młodszy chorąży
Młodszy chorąży



Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Orzysz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:53, 24 Paź 2006    Temat postu:

Cieszy mnie to,że tak myślisz.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cobra99
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:13, 27 Paź 2006    Temat postu:

tłok taki, że musze ustawic kolejność przy zabieraniu głosu Very Happy
Pisanie nie ma sensu - wystarczy ulotka - fotka - a może wszyscy uwazają, że są znanymi osobistościami Shocked
więc co tu mówić - co tu pisać. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Wto 18:11, 31 Paź 2006    Temat postu:

Trochę się boję, ale co mi tam...
Przedstwiam Wam projekt mojej ulotki, którą będę przedstawiał w moim okręgu wyborczym jako kandydat na radnego.
Proszę o rady na temat potrzebnych zmian w samej ulotce, w programie, w pracy radnego i w naszym mieście-gminie.

uwaga: tekst ulotki aktualizowałem do formy ostatecznej dnia 3 listopada 2006r.
Cytat:

KWW „Mieszkańcy - Mieszkańcom” lista nr 26
Kandydat do Rady Miejskiej z okręgu nr 3
i kandydat na Burmistrza Orzysza
Staję przed Państwem, jak niegdyś, cztery lata temu. Wtedy, zaufaliście mi Państwo i wybraliście na Waszego przedstawiciela w samorządzie Orzysza. Obecne wybory będą dla mnie, oceną moich dotychczasowych działań. Jest to jedyny, wiarygodny sposób wyrażenia Państwa przygany lub uznania dla mojego sprawowania funkcji.Wyrazem tego będzie głosowanie przeciw lub za wybraniem mnie na kolejną kadencję. Z pokorą przyjmę każdą Waszą ocenę.
Krzysztof Marusiński
Lat 58, żonaty, radny kadencji 2002-2006 i członek komisji Rady Miejskiej kadencji 1998-2002 r. Członek Rady Organizacji Pozarządowych Powiatu Piskiego. Od dwóch miesięcy członek Zespołu Sterująco-Monitorującego przy Marszałku Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Animator Społeczny. Inicjator wielu działań pozarządowych.
Wraz z radnymi Bogdanem Kraszewskim i Grzegorzem Kraszewskim, a przejściowo z innymi radnymi, tworzyliśmy w minionej kadencji Rady Miejskiej w Orzyszu grupę "Wspólnota dla Orzysza". W ramach tej grupy rozwijaliśmy działania, które doprowadziły do:
- ustanowienia dyżurów karetki pogotowia na terenie Gminy,
- budowy bloków mieszkalnych w mieście,
- reaktywowania Młodzieżowej Rady Gminy
- zmiany procedury uchwalania budżetu - „budżet bliżej mieszkańców”,
- utworzenie centrum organizacji pozarządowych,
- tworzenie świetlic i boisk - placów zabaw w każdej wsi,
W stosunku do wszystkich powyższych działań byliśmy inicjatorami, a co najmniej współinicjatorami, co przed opinią publiczną było skrzętnie ukrywane, zarówno w okresie realizacji jak i po zakończeniu zadania.

W mojej pracy radnego kierowałem się zasadami: uczciwość, aktywność, kompetencje.
Uczciwość
Jest się radnym nie po to, aby ułatwiać sobie życie, ale aby ułatwiać życie mieszkańcom. Ta zasada, wydawać by się mogło oczywista, w warunkach naszego samorządu jest stosowana przez niewielką część radnych. Osobiście znam trzech radnych, którzy na pewno nie uzależnili się od „rządzących”. Natomiast znam zależności i powiązania, w jakie weszło 11 radnych mijającej kadencji.
W związku z moją osobą złożono dwie „propozycje”. Żadna z tych propozycji nie została przyjęta. Skorzystanie z nich wymuszałoby bardziej układne i tolerancyjne podejście do tego, co moim zdaniem jest złe.
Wiedząc, że samorządowiec realizuje cele osób, które go wybrały, sprawując funkcję radnego nigdy nie kierowałem się interesem osobistym, interesem mojej rodziny czy też interesem ugrupowania lub jakiejś partii.
Jestem zagorzałym przeciwnikiem funkcjonowania partii na terenie naszego samorządu. Uważam, że jest poważnym błędem łączenie działalności samorządowej z partyjną polityką jaką uprawiają niektóre osoby. W takiej sytuacji należy mówić raczej o reprezentowaniu interesów partii kosztem potrzeb mieszkańców.
Aktywność
Kto nie ma postawy aktywnej względem otoczenia, ludzi, swoich wyborców, ten nie powinien ubiegać się o sprawowanie funkcji publicznych. Trudno jest mi pisać o sobie, że byłem najaktywniejszym radnym. Napiszę więc, że grupa (3 osoby) w skład której wchodziłem, opozycyjna w stosunku do wielu szkodliwych decyzji Rady i Burmistrza była najaktywniejszą, a właściwie jedyną aktywną grupą radnych, wyraźnie wyróżniającą się aktywnością od pozostałej części rady.
Początkowo wnosiłem wiele interpelacji w sprawach istotnych dla mieszkańców. Wkrótce zorientowałem się, że odpowiedzi na interpelacje służą jedynie do "odbijania piłeczki", usprawiedliwiania się i zrzucania odpowiedzialności na innych.
Zauważyłem, że jedynym sposobem zmuszania naszej władzy do aktywności, do wywiązywania się z obowiązków, do wyzwalania jej inicjatywy, jest informowanie o działaniu samorządu tzw. opinii publicznej, czyli ogółu mieszkańców.
Mając to na uwadze, w swoich działaniach, jako radny, wiele uwagi poświęciłem informowaniu swoich wyborców i wszystkich mieszkańców Orzysza o działaniach swoich jak i sprawach dotyczących całego Orzyskiego Samorządu.
Wraz z Bogdanem i Grzegorzem Kraszewskimi prowadziliśmy stronę internetową radnych "Na fotelu, ale z klęcznikiem" pod adresem internetowym [link widoczny dla zalogowanych] . W ciągu kadencji napisałem i opublikowałem ok. 300 różnych informacji. Były one publikowane w internecie oraz w miejscowej prasie.
W czasie posiedzeń Komisji i na sesjach Rady Miejskiej zgłaszałem wiele uwag, proponując zmiany w tekstach podejmowanych uchwał. Zwracałem uwagę i wytykałem funkcyjnym i urzędnikom samorządu odstępstwa od zasady "samorząd dla mieszkańców".
Kompetencje
Wychodząc z założenia, że do sprawowania każdej funkcji potrzebna jest odpowiednia wiedza, już w 2003 r., bezpośrednio po wybraniu mnie radnym, rozpocząłem "pobieranie nauk" w ramach Europejskiej Szkoły Animatorów Społecznych, ktorą ukonczyłem w 2005 r.
W okresie od 15 października 2003 roku do 14 grudnia 2004 roku uczestniczyłem w zajęciach Podyplomowych Studiów Animacji Współpracy Środowiskowej przy Uniwersytecie Gdańskim. Zajęcia na Studium trwały dwa semestry.
W 2005 roku ukończyłem kilkumiesięczną szkołę facylitatorów budowania partnerstw lokalnych. Uczestniczyłem także w innych szkoleniach. Wiedza, którą nabyłem w wielkim stopniu przyczyniła się do zajmowania - względem spraw naszej społeczności - stanowiska służącego rozwojowi społecznemu i gospodarczemu naszej "małej ojczyzny".
Wszystkie koszty związane z moim kształceniem się dla potrzeb sprawowanej funkcji radnego - pokrywane były z moich osobistych dochodów i w żaden sposób nie obciążały budżetu gminy.
Program wyborczy?
Nie bardzo wierzę w szumne zapowiedzi działań kandydatow do samorządów. Nie wierzę w tzw. „programy wyborcze”. Widziałem, nierzadko, jak zamieniają się one w bezmyślne podnoszenie ręki na sesjach. Jak niewiele pozostaje z nich gdy radni "muszą" głosować zgodnie z wolą burmistrza czy innych liderów samorządowych, nie zaś w zgodzie z własnymi przekonaniami i sumieniem. Pozwolę sobie jednak zwrócić uwagę na sprawy istotne dla rozwoju naszego miasta i całej gminy, dla ludzi tu żyjących. Sprawy bardzo ważne, którymi trzeba się zajmować to:

> nowe miejsca pracy przy lepszym niż dotychczas wykorzystaniu zewnętrznych środków finansowych,
> lepszy start w życie naszej młodzieży,
> nasze miasto dobrym miejscem życia, pracy i wypoczynku.

Wogóle to, parafrazując czyjeś słowa: „Marzy mi się Orzysz wielki”, a przynajmniej dostatni, zadbany z uśmiechniętymi mieszkańcami na jego ulicach.
Marzy mi się taki Orzysz gdzie już zrealizowano:
- wykonanie sieci kanalizacyjnej tam gdzie dotychczas tego nie wykonano,
- obniżenie podatków od nieruchomości,
- budowa i remonty nawierzchni dróg,
- obniżenie opłat za wodę i ścieki,
- egzekwowanie prawa swobodnego dostępu mieszkańców do brzegów naszych jezior,
- uatrakcyjnienie jeziora Orzysz dla mieszkańców, wedkarzy i turystów,
- wprowadzenie różnych form konsultacji z mieszkańcami, m. in. zwrócenie internautom odebranego Forum, dyżury burmistrza i radnych w dni wolne od pracy np. sobotę,
- podłączenie Orzysza do sieci gazowej,
- całodobowe ambulatorium,
- zwiększenie efektywności pozyskiwania środków unijnych,
- obniżenie kosztów funkcjonowania administracji gminnej i dostosowanie struktury administracyjnej gminy do rzeczywistych i aktualnych potrzeb,
- zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej Gminy.

Zachęcam i proszę o udział w głosowaniu. Tylko raz na cztery lata mamy autentyczny wpływ na naszą władzę. Myślę też, że nie damy się oszukać. Nie będziemy sugerować się wielkimi pseudo zrywami aktywności wielu naszych samorządowców, którzy najwięcej pracują przed samymi wyborami. Zmusza ich do działania strach przed nie wybraniem na powtórną kadencję, a to nie jest dobra motywacja do pracy służącej naszemu miastu.

Krzysztof Marusiński
tel. 087 423 75 43, 0668 959 616, [link widoczny dla zalogowanych]




Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ogrod dnia Pią 6:33, 03 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cobra99
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:06, 31 Paź 2006    Temat postu:

Cytat:
nowe miejsca pracy przy lepszym niż dotychczas wykorzystaniu zewnętrznych środków finansowych

Cytat:
obniżenie opłat za wodę i ścieki,

Cytat:
uatrakcyjnienie jeziora Orzysz dla wędkarzy, mieszkańców i turystów,
- wprowadzenie różnych form konsultacji z mieszkańcami, m. in. zwrócenie internautom odebranego Forum

Cytat:
zwiększenie efektywności pozyskiwania środków unijnych,
- obniżenie kosztów funkcjonowania administracji gminnej,


To powyższe moim zdaniem jest do zrealizowania.

Chciałbym abyś sie wypowiedział na tematy działek rekreacyjnych. Chodzi mi o prawa pod zabudowę. Ludziska na to czekają od lat /przynajmniej niektórzy/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Wto 22:14, 31 Paź 2006    Temat postu:

Sprawy dzialek to sprawy konkretnego terenu. Tworzone są Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego. Można budować tam gdzie zaplanowano takie możliwości. Planuje się zgodnie z pewnymi zasadami. Np. w pewnej odleglosci od jezior, przyległe do terenu zabudowanego itd.
Jeżeli tereny zostały uznane jako rekreacyjne to w przypadku zaplanowania tego w powyzszym planie i zatwierdzxenia takiego planu, odpowiednie budownictwo jest możliwe.
Czyli budowanie na działkach rekreacyjnech nie jest mozliwe w przypadku braku planu o ktorym mowa wyżej. jeżeli taki plan jest i są to działki na ktorych zaplanowano zabudowę to mozna budować. Niektore plany aktualnie są opracowywane.
Czy uważasz, ze powinienem zawrzeć zapis np: ponowna analiza Miejscowych Planow... pod kątem potrzeb budownictwa rekreacyjnego mieszkańcow i wlaścicieli.
Tak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cobra99
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:44, 31 Paź 2006    Temat postu:

mówiąc szczerze to ja zbytnio nie jestem w temacie, ale wiem, że ludzie oczekują zmian - czyli uzyskać zezwolenia na postawienie jakiegoś domku na swojej wymarzonej działce. Przychylność i dobra wola władzy może wiele zmienić. Wink
Pozdro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mihaugal
Podporucznik
Podporucznik



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:49, 31 Paź 2006    Temat postu:

no pan burmistrz A. był przychylny róznym projektom Cool
trzeba było tylko wiedzieć >>ILE<<...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ZaremB
Starszy szeregowy
Starszy szeregowy



Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: już Orzysz

PostWysłany: Czw 17:30, 02 Lis 2006    Temat postu:

podam tylko link: [link widoczny dla zalogowanych]
sorki, stronka ulega ciągłym poprawkom.
Program może tylko się ubogacić o wasze spostrzeżenia, mądrość wasza - mądrością moją.
Jeżeli ktoś nie bedzie chciał analizować całego programu z przyczyn czasowych podam kilka aspektów:

Co na początek?

- współpraca z organizacjami pozarządowymi
- wspieranie lokalnego biznesu
- zwiększenie środków na kulturę
- rozwijanie turystyki i promocja miasta
- poszanowanie środowiska przyrodniczego
- bezpieczne place zabaw
- kino
- wspieranie budowy sali sportowo - widowiskowej oraz rozbudowa Gimnazjum
- budowa kompleksu obiektów sportowo-rekreacyjnych
- polepszenie osiedlowych boisk
- stworzenie Ośrodka Sportu i Rekreacji
- zaciśnienie współpracy z Wojskiem Polskim
- poprawić warunki stacji PKP


Najwazniejsza jest w tym wszystkim jest młodzież, dlatego chciałbym wspierać kulturę i sport w mieście.
Robię to na codzień i wiem, że funkcja rajcy tylko mi to ułatwi np. w szukaniu sponsorów itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kupa
Starszy kapral
Starszy kapral



Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: twarogi wypychy

PostWysłany: Czw 18:32, 02 Lis 2006    Temat postu:

mam pytanie do ogród, interesuje mnie szczególnie jeden punkt z programu, mianowicie podłączenie orzysza do sieci gazowej. czy wcześniej już było poruszane to na obradach gminy i czy są już jakieś ustalenia w tej sprawie? i jakie są realne szanse na powodzenie tej inwestycji? wiąże się to z ogromnymi kosztami pomijając sam fakt doprowadzenia rurociągu, całych instalacji w blokach, domach etc. moim

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogrod
Starszy chorąży
Starszy chorąży



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: skądinąd

PostWysłany: Czw 20:48, 02 Lis 2006    Temat postu:

Wystąpilem z tą sprawą już na Radzie Miejskiej. Zobligowali mnie do tego mieszkańcy. Urzędnicy skierowali jakieś pismo i w odpowiedzi bylo odmownie.
Ja jestem zdania, że jeżeli jest to potrzebne mieszkancom to trzeba zacząć kolo tego chodzić na powaznie. Wpierw należy przeprowadzić jakies konsultacje i ustalić czy tego chcą mieszkancy, czy chcą ponieść jakies tam koszty. Jeżeli taka wola mieszkanców będzie to nalezy zacząć chodzić kolo tego. Drążyć i wiercić.
Jeżeli tego na powaznie nie zacznie się to i nic nie bedzie wykonane.
Koszty pewnie będą, ale też nie nalezy oczekiwać, ze zostanie to wykonane w ciągu kilku lat.
Uciepłownienie miasta jest zaplanowane do roku 2020 Smile.
Zakończę w ten sposób: jeżeli taka jest wola mieszkanców to należy zacząć przy tym chodzić na powaznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elzo
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:02, 02 Lis 2006    Temat postu:

A mnie interesuje rzecz następująca. W swojej ulotce kandydata na burmistrza napisałeś między innymi, że "nie będziesz obiecywać gruszek na wierzbie". Fajnie. Tylko jak się to ma do Twojego programu wyborczego na radnego? Wybacz, ale ja tam zobaczyłam nie gruszki, ale gruchy! Oto kilka z nich:

- lepszy start w życie naszej młodzieży
- obniżenie podatków
- obniżenie opłat za wodę i ścieki
-podłączenie do sieci gazowniczej
- całodobowe ambulatorium
Jako kandydat na burmistrza masz o wiele skromniejsze wizje rozwoju, niż jako kandydat na radnego. Czy to znaczy, że burmistrz może mniej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Orzysz Strona Główna -> Orzysz - aktualności z życia miasta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin