Orzysz

Pastor

Chciałbym podjąć kolejny temat na forum, który mnie bulwersuje - drzewa przy drogach. Czy należy chronić za wszelką cenę drzewa i nie poszerzać dróg, a co za tym idzie ryzykować życie kierowców? Czy też usunąć drzewa z poboczy i być może nadwyrężyć ekosystem?

Osobiście jestem zwolennikiem ochrony życia i w związku z tym chciałbym, aby wszystkie drzew z poboczy dróg zniknęły z naszego krajobrazu. Oczywiście chciałbym też, aby drogowcy poszerzyli drogi, ale nie można mieć wszystkiego. Klasyczny przykład pułapki drogowej to trasa Orzysz-Mikołajki. Nie istnieje tam możliwość ucieczki przed „wariatem drogowym” wyprzedzającym na trzeciego. Pal licho, że taki ktoś sam się zabije (chcącemu nie dzieje się krzywda), ale oprócz tego może zabić inne nie winne osoby. W sumie kiedyś policzyłem, że za ścięcie jednego drzewa przy drodze i za środki osiągnięte z tego tytułu, można uzyskać kwotę pozwalające na posadzenie 25 drzewek małych, a więc ekologia w sumie też zyska.

A jaki jest Twój pogląd na tą sprawę ogrodzie?

mihaugal

po pierwsze temat nazwałeś "drogi przy drzewach" Very Happy

niby podobnie - ale nie to samo Rolling Eyes

po drugie - jesteś za ochroną zycia - to pomyśl o drzewach - to żywe organizmy.
ochrona życia może też polegać np. na ograniczeniach prędkości, egzekucji przekraczania przepisów, zlikwidowaniu pijanych kierowców (granda -wyciąc drzewa, żeby idiota mógł sobie po pijaku jeździć!).

no - ale łatwiej przecież wychetać drzewa, które tworzą wspaniały mazurski krajobraz...
Nie drzewa są winne - tylko ludzie.

Pastor

Jeśli chodzi o tytułu to było to zamierzone i miał pokazać obecny system hierarchii wartości – czyli drzewa, a później drogi, jako trasy komunikacyjne.

A jeśli chodzi o główny wątek to nie mogę się z Tobą zgodzić. Nie chcę wycinać drzew dla pijanych kierowców – to przejaskrawienie. Chcę wyciąć drzewa dla osób, które jadą spokojnie przestrzegają przepisów i spotykają na drodze wyprzedzającego na „trzeciego” – pijaka lub wariata. Chodzi mi o życie osób trzecich, a nie osoby łamiące prawo.

mihaugal

więc moja propozycją jest wyeliminowanie - wycięcie wariatów i pijaków na drogach - spokojni sami sobie krzywdy nie zrobią Wink

Pastor

Muszę powiedzieć, że jeśli chodzi o takie postawienie sprawy to się zgodzę. Ale nie wierzę, że to się kiedykolwiek uda. Stąd dalej popieram propozycję o drzewach.
Liczę, że w tej sprawie wypowie się również ogród, gdyż kandyduje na Burmistrza, a gmina szereg dróg ma.

ogrod

Jestem za wycięciem drzew tam, gdzie stwarzają one nadmierne zagrożenie.
Jestem za wzmozeniem ochrony przydroznych drzew, wszędzie tam, gdzie ruch jest mniejszy, a drzewa mają wiekszą wartość przyrodniczą zabytkową, krajobrazową.

dark

Wbrew pozorom gmina wcale nie ma tak wielu dróg. Zdziwiłbyś się Pastorze jak dużo w naszej gminie jest dróg powiatowych i krajowych! A czy wycinać drzewa przy drogach?
Oczywiście!!! I koniecznie stosować hasło "drogi dla kierowców" a przez analogię "poczty dla pocztowców" itd. A poważnie czy pamiętasz jak wyglądała ulica Ełcka przed szaleństwem z udziałem pił mechanicznych?

Pastor

To bardzo słuszne podejście ogroda, bo jest stateczne i wywarzone, bez wpadania w skrajności. Mam nadzieję, że podobne zdanie mieć będzie Generalna Dyrekcja Dróg, chociaż głęboko wątpię.

mihaugal

i jeszcze "ziemia dla ziemniaków" i "księża na księżyc" Twisted Evil

Pastor

Masz rację Dark, moje pytanie nie dotyczyło tylko dróg gminnych, ale wszystkich. Ale korzystając z obecności Ogroda, kandydata na Burmistrza, zapytałem o to jego.

cobra99

wycinać tam gdzie są przeszkodą Exclamation

- konary, odrosty zwisające nad jezdnią, osłonięte łuki zakrętów, walające się gałęzie na poboczach i bezpośrednio na jezdni itd. To wszystko sprawia, że kierowca czuje się nie zawsze pewnie na naszych drogach. Większość tego drzewostanu sadzono gdy jeszcze drogami poruszały się tylko furmanki. Teraz czas na zmiany i oby nastąpiły w miarę szybko.
Tysiące drzew dziennie traci życie nie przeszkadzając nikomu i jest OK a tu larum bo jest konieczność wycięcia tych akurat które są udręką.

Endriu48

Ahoj!

Dlugi

Takie drzewa przy każdej przebudowie dróg są wycinane a kilka metrów dalej od pobocza sadzone nowę drzewka. Taką sytuację zauważyłem na trasie Orzysz - Mikołajki i nawet (o ile się nie mylę) Orzysz- Pisz. Jednak z tym drzewami jest również inny "problem". Jest to bowiem bardzo skuteczna naturalna przeszkoda przeciwko nawiewaniu z pól śniegu zimą.

malmur4

Chciałabym abyśby pamiętali, że tu na Ziemi jesteśmy tylko gośćmi i żeby nie było tak nie'' było nas był las a po nas to tylko zgliszcza''

cobra99

MY nie drwale Smile

MY tylko drogi prostujemy Wink